Pędy sosny jest to przyrost drzewa, są jasno brązowe (w środku są zielone jeśli oberwiemy brązową łuskę) i rosną pionowo w górę. W późniejszym czasie pędy sosny ciemnieją, odchylają się na zewnątrz i już nie nadają się do zrywania, ponieważ tracą swoją soczystość a młode pędy zmieniają się w gałąź.
Najlepszym okresem do zrywania pędów sosny jest środek maja. Generalnie można zbierać od kwietnia do początku czerwca im więcej soku w pędach sosny tym lepsze będzie wino w smaku, młodsze mają więcej żywic, ale mniej soku.
Wielkości pędów na drzewie są różne w zależności od gatunku, gdzie dane drzewo rośnie, jedne mogą być przerośnięte, a z drugiej zacienionej strony jeszcze małe. Dlatego powinno się zrywać średniej długości od 8 do 15 cm. Można wykorzystać sosny ogrodowe łatwo dostępne i wiele z nich może mieć duże, grube, soczyste pędy niż drzewa rosnące na dziko.
Jeśli trafimy na "królestwo" niskich sosen z łatwym dostępem do pędów to staramy się nie zrywać wszystkich pędów z jednego drzewa tylko z kilku drzew z różnych gałęzi boczne pędy (środkowy największy zostawiamy), dzięki temu nasze zbiory nie zahamują wzrostu i nikt nie będzie miał do nas pretensji, że wpływamy negatywnie na drzewa, a być może za rok znowu wybierzemy się w to samo miejsce po pędy.
2,5 kg pędów sosny
200 gram rodzynek (jedno opakowanie)
0,7 kg cukru
ciepła woda z rozpuszczonym cukrem do wypełnienia butli (poniżej zwężenia butli aby podczas fermentacji wino nie wyciekło przez rurkę fermentacyjną)
Zerwane pędy możemy obrać z brązowej łuski ale nie jest to konieczne, zajmuje to dużo czasu a łuski pędów nie znacznie wpływają to na smak wina. Przebieramy i płuczemy pędy sosny w wodzie, następnie wrzucamy do gąsiora, warstwami tzn. na przemian pędy sosny i rodzynki. Grzejemy wodę w niewielkiej ilości aby rozpuścić cukier, kiedy woda z cukrem będzie letnia wlewamy ją do butli. Jeśli w butli jest jeszcze miejsce dolewamy resztę zwykłej wody aby bardziej zapełnić butlę (nie do samego końca bo nastaw podczas fermentacji podniesie się i może nam później wyciec z butli).
Rodzynki zapoczątkują fermentację ale chcąc przyspieszyć proces fermentacji można parę dni wcześniej przygotować matkę drożdżową i gotową matkę także wlać do butli. Po okresie burzliwej fermentacji, który może trwać 2-3 tygodnie, nastąpi cicha fermentacja, można odcedzić wino od pędów i rodzynek, przelewamy ponownie do butli i zostawiamy na parę tygodni aby osad osiadł na dno butli. Ściągamy wino znad osadu gumową rurką, przelewamy do butelek i korkujemy.
Kiedy zbierać pędy sosny?
Najlepszym okresem do zrywania pędów sosny jest środek maja. Generalnie można zbierać od kwietnia do początku czerwca im więcej soku w pędach sosny tym lepsze będzie wino w smaku, młodsze mają więcej żywic, ale mniej soku.
Jakie pędy sosny do wina?
Wielkości pędów na drzewie są różne w zależności od gatunku, gdzie dane drzewo rośnie, jedne mogą być przerośnięte, a z drugiej zacienionej strony jeszcze małe. Dlatego powinno się zrywać średniej długości od 8 do 15 cm. Można wykorzystać sosny ogrodowe łatwo dostępne i wiele z nich może mieć duże, grube, soczyste pędy niż drzewa rosnące na dziko.
Jeśli trafimy na "królestwo" niskich sosen z łatwym dostępem do pędów to staramy się nie zrywać wszystkich pędów z jednego drzewa tylko z kilku drzew z różnych gałęzi boczne pędy (środkowy największy zostawiamy), dzięki temu nasze zbiory nie zahamują wzrostu i nikt nie będzie miał do nas pretensji, że wpływamy negatywnie na drzewa, a być może za rok znowu wybierzemy się w to samo miejsce po pędy.
Przykładowe proporcje na przepis na wino z pędów sosny:
Na 5 litrową butlę:2,5 kg pędów sosny
200 gram rodzynek (jedno opakowanie)
0,7 kg cukru
ciepła woda z rozpuszczonym cukrem do wypełnienia butli (poniżej zwężenia butli aby podczas fermentacji wino nie wyciekło przez rurkę fermentacyjną)
Jak zrobić wino z pędów sosny?
Zerwane pędy możemy obrać z brązowej łuski ale nie jest to konieczne, zajmuje to dużo czasu a łuski pędów nie znacznie wpływają to na smak wina. Przebieramy i płuczemy pędy sosny w wodzie, następnie wrzucamy do gąsiora, warstwami tzn. na przemian pędy sosny i rodzynki. Grzejemy wodę w niewielkiej ilości aby rozpuścić cukier, kiedy woda z cukrem będzie letnia wlewamy ją do butli. Jeśli w butli jest jeszcze miejsce dolewamy resztę zwykłej wody aby bardziej zapełnić butlę (nie do samego końca bo nastaw podczas fermentacji podniesie się i może nam później wyciec z butli).
Rodzynki zapoczątkują fermentację ale chcąc przyspieszyć proces fermentacji można parę dni wcześniej przygotować matkę drożdżową i gotową matkę także wlać do butli. Po okresie burzliwej fermentacji, który może trwać 2-3 tygodnie, nastąpi cicha fermentacja, można odcedzić wino od pędów i rodzynek, przelewamy ponownie do butli i zostawiamy na parę tygodni aby osad osiadł na dno butli. Ściągamy wino znad osadu gumową rurką, przelewamy do butelek i korkujemy.